MULTIKOLOROWY SEN
"z cyklu dla A.K."
miłości sen spłynął
kolorowo
w nim ja artystą
tworzącym naszego
związku rzeczywistość
protagoniści - ja i ty
ty siedzisz jak bogini Irys
na tęczowej ławeczce
przewracając zielonymi oczkami
machasz zalotnie nóżkami
aż tęcza zalewa się rumieńcem
uśmiech posłany iskrą z oczu
idzie siłą swego uroku
wpadając prosto mi w serce
ja choć już zniewolony
przybliżam się i szepczę
słodko pytając o miłość
na to flirtem kręcisz głową
zaprzeczając
machasz rzęsami wdzięcznie
mówisz przysiądź
opowiedz o niej a może
otworzę się dla niej i zechcę
wtedy siłą cię całuję
ty nie protestujesz
śmiejąc się w podzięce
wiesz że do ciebie należy
wyłącznie me serce
Castellon, 05.02.2009
Komentarze (25)
Bardzo ładny... romantyczny sen... nie dziwię się że
oddałeś jej na wyłączność swoje serce... :)
Ładnie ale chyba trochę za słodko(?)
I oby do niej zawsze nalezalo. Podoba mi sie i glosuje
:D
Slicznie ci sie zamarzylo , oby wiecej bogin w twoim
sercu bylo...mily wiersz.
Mały zielony, nóżkami macha przez niego serce w
rozterce: To ludzik z kosmosu. Odleci. Tobie zostanie
kupka spopielonego poetyckiego patosu.
Tak we snie lekko i kolorowo czarujesz, od oczek po
nóżki, żeby skończyć na ustach i wypełnić serce.
Świetnie.
Dialog ciał pięknie prowadzicie i bez słów miłość
okazujecie :)))
Slodka boginka, i dales sie uwiesc.Ladnie
Ja raczej myślę ze nie chodzi tu o dziecinność ale o
zalotność, kokieterię.... świetny wiersz, pozdrawiam
oczkami, nóżkami...a cóż to za bogini...trochę
zdziecinniała.