MultiTeo
Już sam nie wiem,
Gdzie się modlić mam.
Stworzyłbym kaplice,
Dla wszystkich ludzi.
Spokojną przystań,
Gdzie nie było by nienawiści.
Modliłbym się tak:
Prorocy dajcie mi siłę,
Zeusie daj mi mądrość,
Aresie wojny władco,
Daj mi odwagę woja.
Afrodyto daj mi miłość,
Mahomecie pozwól zrozumieć.
Jahwe daj wiarę Abrahama,
Re daj mi zawszę słońce.
A ty matko ziemio wiosnę duszy.
Hadesie spraw żebym nie bał się śmierci,
Dionizosie wskaż mi drogę,
Piękny Apollo daj urodę.
Demony i diabły dajcie mi chytrość.
A ty święty Jezu od krzyża daj mi,
Płacz małego dziecka,
Żebym mógł zrozumieć deszcz.
Na organach przygrywał bym ten hymn,
Sam dla siebie wierząc, że opaczność
czuwa.
Na Edenu bramę otwartą bym czekał,
Ale żyć trzeba.
A deszcz zmyje wszystkie grzechy,
Z mojej głowy i nie ważne kto go zsyła.
I tak czystego poniosą mnie Walkilrie do
nieba.
Komentarze (1)
Bóg jest jeden, a pod jaka postacią go widzą inni nie
ma znaczenia.....Bóg tworzył nas w uśmiechu....dopiero
później posmutniał...
teraz patrzy i czasami oczom nie wierzy....