Mundialowo
Któż to wymyślił taką zabawę,
co jest logiki czystą pomyłką,
żeby dwudziestu deptało trawę,
goniąc bezmyślnie za jedną piłką.
Pilnie trenują, żeby potrafić
kopać, dryblować, centrować z pola,
by w końcu piłką do bramki trafić
tak, aby sędzia zaliczył gola.
Wrze na trybunach kibiców paka,
bo dopingować nie sposób przestać.
Znów chuligańska zacznie się draka,
na przeciwników polecą krzesła.
Kibol, to przecież element twardy,
jemu się zdaje, że może wszystko.
Lecą na płytę z hukiem petardy,
bójka przenosi się na boisko.
Może by futbol tak zreformować,
żeby nie było drak ni pomyłek.
Zamiast się jedną piłką zajmować,
dać zawodnikom dwadzieścia piłek.
Wtedy to padnie bramek do woli
i satysfakcję dadzą wyniki.
Nastąpi koniec bójek kiboli,
będzie radosne słychać okrzyki.
Komentarze (34)
zabawnie, na razie na boisku kulturalnie choć przed
chwilą w meczu z Serbią mała przepychanka...
Haha.. 20 piłek... Wtedy by się działo :) gratuluję
Na czasie...
+ Pozdrawiam
Hehe :) Polska gola :) pozdrawiam