Mur
Mur
Zbudowałam wokół siebie gruby,wysoki mur z
maleńką bramą
i ukryłam skrzętnie tam malutką
siebie,samą.
Dobrze schowana przed czynami wszystkich
niedobrych ludzi,
tracił nadzieję ten kto odnaleźć mnie się
łudził.
Ty nie starałaś się śladami innych
odnaleźć zaginionych wrót.
Wiedziałaś doskonale,że to daremny będzie
trud.
Przez mur do środka wrzucałaś przeróżnie
działające na mnie słowa.
To dobry pomysł był i bardzo celny rzut,
bo dziś już za murem się nie chowam.
Dla Doroty
Komentarze (3)
Ładny tyle w nim nadziei, pozdrawiam cieplutko
Teraz to i ja tak myślę :)
zawsze jest nadzieja pozdrawiam