Musi
wiersz gwarowy
Musi
Znowu leje i duje i kurzy.
Wiater wścieko się
nie wiada na co.
Giewont ino fajecke se kurzy
i spoziyro, jako się syćko
na niebie przewraco.
A jo idem jak co dnia
ku Tobie, coby pytać
i coby przeprosać.
Telo myśli kłębi się mi
w głowie,
totyz syćko Ci Panie
opowiem…
Idem,płoty furkajom
i gałęzie i siece dysc
i scypie po gębusi.
Pewnie holny duje,
sarpie,trzęsie,
bo co jesień,
tak przed zimom musi…
autor
skorusa
Dodano: 2015-11-20 07:19:47
Ten wiersz przeczytano 877 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Skoruso droga, czytając Twoją cudną poezję, poczułam
dreszcze na plecach, naprawdę się wzruszyłam.
Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli życzę:-)
Jesień się wyszumi i odpocznie sobie przesypiając pod
śnieżną kołdrą. pozdrawiam :)
W twoich wierszach, skoruso, nieustająca modlitwa,
podoba się:))
tak bardzo bym chciała, jak czytasz na głos swoje
wiersze:) inaczej się czyta samemu, a inny odbiór jest
gdy jest czytany:) ach mogę sobie tylko pomarzyć:)
pozdrawiam serdecznie
U nas też tak do wczoraj wiało
Pozdrawiam skoruso
Bardzo ładny gwarowy. W tym krótkim wierszu pokazujesz
życie w górach i pokorę wyrażona w modlitwie
codziennej:)
pełna akceptacja "tak przed zimą musi" naturalna kolej
rzeczy, natura i w zgodzie z naturą - pięknie.
Skoruso bardzo lubię czytać Twoje gwarowe wiersze
Pozdrawiam serdecznie:)dziękuje za ciepły komentarz u
mnie:))
Lubię Twoje pisanie. Bardzo :)
zauroczyłam się ta gwarą i wierszem samym :)
Bardzo mi się podoba.
Bardzo ładny gwarowy wiersz, pozdrawiam:)
Czytając, można zobaczyć peelkę idącą do kościoła.
Miłego dnia.
Fajny kolejny...
+ Pozdrawiam
Piękne słowa pozdrawiam