Musisz wiedzieć...
Ja muszę złapać rytm,
tak w życiu i w ogóle,
to wtedy piszę wiersz
i mogę tobie ulec.
Na chwilkę albo dwie,
zapomnę się zuchwale
i wtedy nie ma mnie,
jest jednak małe ale...
Nie mogę być na zawsze,
bo nie wiem co to znaczy,
No, może zmienię zdanie,
gdy kiedyś cię zobaczę.
Muszę być tą jedyną,
podkreślam to z naciskiem,
tyle chciałam powiedzieć,
lecz to właściwie wszystko.
Poprawiłam Alu,Ty wiesz, że Ciebie zawsze słucham no i podziwiam...
Komentarze (6)
Zlapac rytm to chyba najtrudniej a najlatwiej po
prostu sie zakochac tylko ,ze im pozniej tym
ostrozniej podchodzimy do tego co nowe .Bardzo trafnie
to przekazalas wlasnie w swoim wierszu.
W tym wierszu ukazała się cała dusza kobiety
uwodzicielki, z prawem do wyłączności. Zawsze z
przyjemnością czytam takie lekko płynące a zarazem
takie przekorne wersety.
I słuszne stawiasz warunki no bo jak, to chyba
oczywiste że tak musi być, bo inaczej być nie
możeWiersz bardzo sympatyczny, ładnie napisany.
Właśnie ulotność chwili, że nic i nikogo nie możemy
mieć na zawsze budzi w nas pragnienie być choć przez
ułamek życia tą jedyną, tym jedynym, co tak pięknie
oddałaś wierszem
hmm...jedyna ,wybrana ,prawdziwa kobieta ...i
słusznie....ładny ,rytmiczny wiersz
Muszę być tą jedyną,
podkreślam to z naciskiem,
chciałam tyle powiedzieć,
lecz to właściwie wszystko.------
Złapałaś rytm :) Jak zawsze masz świetne pomysły.
Deczko podpowiedzi zostawiam, może się przyda?