Muśnięciem
jesteś mi pociechą w formie żeńskiej
gdy nie mam na nic ochoty
schowałam cię przed innymi
ot tak dla psoty
bo nie masz pojęcia
w jakie wpędzasz mnie zadumy
pachniesz słodko
znam takie perfumy...
już nie wytrzymam dłużej katuszy
nie jesteś dla mnie...
lecz dla mej duszy
nakłaniasz by cię wziąć muśnięciem
choćby jednym
ale długim liźnięciem
poczuć językiem płynną twą odmianę
szepczesz błogo
- bądźmy chwili tej oddane
już nie jestem w stanie
oprzeć się nie dam rady
kochana moja....
tabliczko czekolady
Komentarze (7)
Ciepły, lekki wiersz :)
Świetny wiersz z zaskakującym zakończeniem :))
O tak, figlarny wiersz... Pozdrawiam
Figlarny wiersz z zachęcającym tytułem! Dobry!
Tabliczka czekolady, zamieni w kolor, każdy dzień
blady, a kiedy jeszcze zima i plucha, dając energię -
serce wysłucha :)
mój ulubiony afrodyzjak:)
Jakże przepełniony metafizyczną zmysłowością erotyk z
tabliczką czekolady;)