Muszę odżyć
Rozdarte moje myśli,
moje ciche słowa.
Myślę, że muszę wszystko od nowa...
Odżyć,ożywić moją poszarpaną duszę.
Zatrzeć ślady moich łez,
najpierw jednak trzeba chcieć...
Plączę się wokół innych,
w tło się wtapiam, wnet upadam.
Leżę, myślę nie rań.
(Przecież jeszcze nie umieram)
Proszę, wbijam się w zimny beton,
czy to koniec.
Ja nie chciałam...
Wstaję zmotywowana,
zabieram się do działania.
Muszę być świeża...
Jestem gotowa.
24.02.2009 r.
autor
poetica
Dodano: 2009-02-24 15:11:20
Ten wiersz przeczytano 480 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Jak już jesteś zmotywowana, świeża i gotowa, to do
dzieła. Liczę, że następny wiersz będzie tchnął
optymizmem.
wiersz ma piękną emocję wpisaną trudu upadania i
dźwigania w życiu Dobry wiersz