Muszę zakończyć te wspinanie
Muszę zakończyć te wspinanie,
Zbyt łatwo wszedłem na sam szczyt.
Następny krok - to już spadanie,
Koniec kariery niszczy mit.
Po co uparcie się tam pchałem,
Bo przecież inne mam marzenia.
Inne zamiary także miałem,
Teraz dopiero to doceniam.
Za późno jednak na myślenie,
Kiedy emocja wciąż przeważa.
Lecz czas zagłębić się w ocenie,
Gdy taka chwila problem stwarza.
Na co mi takie poruszenie,
Bliżej mi jednak do stagnacji.
Szczyt stwarza tylko zagrożenie,
Pozbawia resztkę własnej racji.
Muszę zakończyć te wspinanie,
Mnie nie potrzebny tani chwyt.
Następne będzie już spadanie,
Koniec kariery niszczy mit.
Komentarze (2)
Daje do myślenia, a w życiu człowiek często wspina się
bezsensownie i niepotrzebnie, bo to wszystko do
niczego konkretnego, ważnego i potrzebnego nie
zmierza.
no tak, ze szczytu można już tylko zejść, albo spaść.