Muszelka
Anicie
Mała muszelka
taka nieduża
zwykła, niewielka
jak zwykła kałuża
kałuża wielka
zwana też morzem
a w niej muszelka
ostra jak noże
Kryształek soli-
-kawałek morza
co mimo woli
lśni niczym zorza
w słonecznym blasku
kawałek plaży-
-ziarenko piasku
co nic nie waży
Nierówny szyk
muszelek małych
układam z nich
Twe inicjały
i pełen szczęścia
serce ułożę
nim w swe objęcia
porwie je morze
Ciszę głuchą
zagłuszę muszelką
kieruję ucho
ku morskim dźwiękom:
Słyszę rybitwę
co razem z mewą
kreśli gonitwę
przez całe niebo
i morska mina
zerwana z łańcucha
straszy delfina
udając ducha
stara fregata
sunąca pomału
co nigdy w regatach
nie wzięła udziału
i mała syrenka
która wciąż marzy
by zliczyć ziarenka
schnące na plaży
Jak list z butelki
niosą wiadomość
jakąś, muszelki
lecz nie wiadomą
zagadka, niezwykła
to zgadywanka
czy ją rozwikłam
któregoś ranka?
dzięki Tobie mam w pokoju muszelki, pomimo 200 km do morza:)
Komentarze (2)
:))
Fajny wiersz,pozdrawiam