Muzeum Chleba
http://www.muzeum-chleba.pl
Piękną zrobiliście stronę
co do refleksji zmusza,
łza kręci się w moim oku
i duszę do głębi porusza.
Ktoś mądry mądrością życia
świadom, może nędzy i głodu,
próbuje przekazać potomnym
co jest bogactwem narodu.
Drogę mozolną zobaczyłem
od ziarna na polu zasianego,
z obrazem chłopa za pługiem
piekarza nad chlebem zgarbionego.
Bo mimo że byli tak blisko
jęczmienia, pszenicy i żyta,
nie zawsze było im dane
by mogli się najeść do syta.
Troskę na twarzach ich widać
i myśl że zabraknąć go może,
mimo ich pracy tak ciężkiej
w pustej bez chleba komorze.
Tonami się dziś Go wyrzuca
leży w śmietnikach spleśniały,
pomimo że głodnych miliony
by życie za niego oddały.
Do dziś świętością go darzę
krzyż nad nim robiąc nożem,
całując jak spadnie na ziemię
oddaję mu pokłon w pokorze.
Bułka jest mi za "pańska",
biała-za dużo w niej jasnego,
bo jakoś nie widać pracy
i potu w nią włożonego.
Dziś z dala od ojczyzny
kupować muszę "zum Not",
zamiast polskiego chleba
Berliner lub Krustenbrot.
Muzeum Chleba warto naprawdę zobaczyć, nawet wirtualnie
Komentarze (14)
Fakt. Tęskni się za tzw polskością. Tym bardziej boli
później powrót... +
Chleba napisz w tytule z małej litery. Nie
wynaradawiaj się. Tylko w języku niemieckim
rzeczowniki piszemy z dużej litery. Pozdrawiam
serdecznie.
Wiersz piękny i bardzo mądry, pełen refleksji oraz
szacunku Autora dla chleba...Pozdrawiam serdecznie...
Schimpfwort. Literówka.
Ich will absolut nicht klug.........( ein schimpfwort
kannst dir dazuschreiben), sondern ein kleines
bisschen helfen. Machs gut.
Nie chcę się absolutnie mądrzyć ( wpisz sobie brzydkie
słowo w nawiasie), lecz tylko trochę pomóc. Trzymaj
się.
Zur Not. Przepraszam, że się mądrzę. Not jest rodzaju
żeńskiego w języku niemieckim. Krustenbrot pisze się
razem, bo to jest tzw. złożenie. Popraw proszę.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za zaproszenie do muzeum chleba, było
ciekawie (zwiedzanie wirtualne ale...może kiedyś w
realu). Wiersz przeczytałam z przyjemnością -
refleksyjny. Cieplutko pozdrawiam
Witaj:) Z przyjemnością zwiedziłam muzeum chleba,
świetna wycieczka, nic, że wirtualna ale może kiedyś
uda się:)) Pozdrawiam cieplutko Autora pięknego
wiersza.
Dodałam komentarz, niestety nie ma go! szkoda, ale
plusik jest!!!
Pozdrawiam serdecznie :))
Może kiedyś pojadę i zobaczę , bo warto :)
Jak nie jedno muzeum :)
Smaczny wiersz :)
pozdrawiam skromnie :)
Pięknie o tym napisałeś i rozbudziłeś ciekawość. Nie
omieszkam poszukać, wstępnie oczywiście wirtualnie.
Zdaję sobie sprawę co znaczy chleb i jaka jest jego
wartość. Pozdrawiam:)
Wiersz jak pyszny,chrupiący
chlebek,WSPANIALY!Koniecznie
muszę zwiedzić to muzeum!Pozdrawiam ciepło+++
Bo to co powszednie uwadze umyka,
zaczyna brakować wtedy jest panika!
Pozdrawiam!
Niezwykle pouczający wiersz.Osobliwe muzeum
/obejrzałam film/Oby go nigdy nie zabrakło:)
Pozdrawiam