Muzyka, deszcz i ja
Fortepian po deszczu ożył
myśli zmoknięte kołysze
w amoku dźwięków ja i on
walcem cis moll przeciął ciszę.
Moc w pięciolinii zaklęta
wyzwala nuty z niewoli,
aż klucz wiolinowy jęknął,
bo świat bez muzyki goły.
Hawajskiej gitary śpiewem
dreszczyki cudowne sprawiam,
wibruję odbitym echem
niepomna już deszczy szarych.
Płaszcz nocy otula pluszem
pochłania magiczne dźwięki,
jak bluszcz oplata bluesa
brzmią jazzowe piosenki.
Balet łabędzi na palcach
Czajkowski wznosi batutę,
słodka kołysanka Brahmsa
sny rosi kroplami wzruszeń.
Lubię deszczowy poranek
łkający tonem płaczliwym,
serce gra na fletni Pana
życia piosenkę prawdziwą.
* walc cis moll Fryderyka Chopina Pięknie dziękuję wszystkim :)
Komentarze (22)
Jesli sama grasz to pieknie a jesli sluchasz to tez
musisz kochac muzyke , poniwaz tylko dobry znawca i
uwazny sluchacz moze napisac wiersz w takt akordow
deszczu grajacego o szyby.
jak na wiersz o muzyce brakuje mi w nim...
muzykalnosci i uregulowanej rytmiki (kilka razy jest
burzona). bez tego glosu oddac nie moge
nieźle zagrane :)
Deszcz za oknem płynie w rytm wiersza-muzyki.Zachwyca
serce, ogarnia duszę.Po prostu pięknie.Brawo!
Pięknie, tanecznie, muzycznie, leciutko."Balet
łabędzi na palcach,Czajkowski wznosi
batutę"cyt.aut.Leciutki delikatny , perłowy deszczyk a
serce na lutni gra,choć poranek łka.
Ośmiozgłoskowiec melancholią napisany.
Zaciekawił mnie tytuł. Muzyka-deszcz-Ty. Uwielbiam
muzykę. A deszcz sprawić może jej odbiór. Gratuluję.
deszcz , wiersz i muzyka w tle-czy można tego nie
lubić ?-śliczny wiersz
Trafilas prosto w serce , muzyka , bez niej nie zyje ,
a Chopin jest mi wyjatkowo bliski , hmmm... kawal
dobrej poezji ... Bogna
Magiczne dźwięki z wiersza płyną, ślicznie.
ja też lubię deszcz i lubię muzykę...oraz słowa nią
przetykane, ładnie napisane, a byłoby super gdyby
liczbę zgłosek wyrównać w trzeciej i piątej zwrotce. W
piątej, skoro o kołysance mowa, to może /moczy sny
łzami wzruszeń/ a w trzeciej np. /płynę z wibracji
echem/ - ale to tylko moje subiektywne odczucie :)
Najwyższej klasy poezja. Śpiewa rytmem i słowami.
bardzo ladny ,delikatny z nutka nostalgii bo muzyka
lagodzi obyczaje,a niebo gra kroplami deszczu swoja
wlasna melodie.
Ponieważ nie jestem zbyt muzykalny to w tym ładnym
wierszu bardzo mi pasuje ta ostatnia
zwrotka..powodzenia
Poranna cicha muzyka jak deszcz... lub deszcz jak
muzyka... czy raczej nie nostalgicznie niż radośnie?
Jeżeli już klimat radosny to tak niesłychanie
wstrzemięźliwie. Bardzo delikatny wiersz.
Powiedziałbym godny... Białej_damy. :)
Z wiersza bardzo obrazowo słychać dżwięki fortepianu i
cymbałkowe dzwięki deszczu spadające na klawiaturę a
Ty sobą dodajesz kolorytu. To świetny wiersz, muzyka
jest w nim magiczna bo wiadaomo...klasyczna.