Muzyka serc
Dla mojego Promyczka...
Zanurz się we mnie
jak kwiat
w dzban pełen wody.
Dłońmi pieść ciało,
przez naturę pięknem obdarzone.
Nakryj mą duszę
twoją duszą namiętnie.
Niech stanie się to,
co w uczuciach tak piękne.
Pocałunkami…
zmysłowo rozpal każdy zakątek ciała.
Muzyką pieść moje uszy.
Drażniąc subtelnie szyję,
zatop się w ogrodzie zapomnienia,
niech zapłoną nasze pragnienia.
Otul mnie nagą,
kształtami twoich źrenic.
Poczuj…
jak płoną wargi spragnione,
jak dłonią moim
wciąż ciebie tak mało,
a usta czują niedosyt,
tego co się jeszcze nie stało.
Przez gąszcz twoich włosów,
do warg się zakradnę,
westchnieniem rozkoszy zanurzę
w nich oddech.
Mocno
twe ciało w uścisku otulę,
upoję płomiennym zmysłów smakiem.
Więc rozchyl swe usta,
jak kwiat czerwonej róży.
Pozwól…
musnąć skrzydłami miłości.
Stać się słońcem po rozszalałej burzy.
Nie wzbraniaj dotyku ust,
kiedy czujesz bicie naszych serca.
Komentarze (3)
Twoj promyczek uczucia odwzajemnia...
i czuje to samo co Ty...wspanialy erotyk...
podoba mie sie.
wspaniały wiersz...
Promyczek zajrzał tu poprzez chmurę, rozwiał zamglone
myśli ponure, poczuł na sobie ten lekki dotyk, to Ty
mam miła - piękny Erotyk.
D->>--