MUZYKA TANCA ROZKOSZY
Caluje delikatnie cialo w rozkoszy
namietnej
usmiechasz sie do mnie czujesz sie
podniecona
piersi oddech unosi w koszulce rozpietej
dreszczyk przeszywa orgazm przytulasz
ramiona
Caluje motylki piersi dla pieszczoty
nadziei
podniecam cialo i budze pragnienie
zdejmuje pomalu majteczeki w nocnej
poscieli
czuje delikatnie drzenie i przezywam
spelnienie
W szalonej wibracji uczuc upragnionej
pieszczoty
kolysze namietnie cialo i wchodze
gleboko
caluje wargi rozkoszy szalonej tesknoty
doznaje dreszczyki ekstazy gama szeroka
Komentarze (4)
Burza namietnosci wibruje w tym wierszu!!
Podniecasz namiętną pieszczotą!
wystarczy zamknąć oczy... a muzyka dalej płynie...
zmysłowo tak...
Kogóż tak intymnie molestujesz ustami???
Bardzo sugestywny wiersz......................