Z muzyką w tle
W wieży Babel pomieszane
już nie mówią jednym głosem
z nieba ptaki są strącane
świat się kręci jak szalony
to nie święci mają bal.
Już nie ludzie, ale wilki
przed watahą nie uciekniesz
drwina dzisiaj, albo szpilki
są wbijane w żywe ciało
nie istnieje słowo żal.
Po nas może choćby potop
powiedziane w złą godzinę
kto nie z nami, ten jest przeciw
"tylko czas do przodu mknie
i nadziei brak na wiatr".
Zora2 poprawiłam, ale nie wiem czy dobrze, wiersz jeszcze gorący i nie przyprawiony należycie.
Komentarze (11)
No kurka wodna:) ładnie wkomponowane słowa piosenki,
którą uwielbiam. Wiersz porusza ważne aspekty naszego
koegzystowania. Ale słowo wymyśliłam, durna pałka ze
mnie:))) Plusik zasłużony. Sama nie radzę sobie z
interpunkcją, wiem, skądinąd, że rady Zory2 są
bezcenne. Pozdrawiam niezwykle serdecznie.
Treść wiersza pokazuje obecną rzeczywistość. Naród
podzielony na "My
i Wy" jak w II Rzeczpospolitej matki III-ej
- Polska A i B. od których władcy się odcinają i chcą
budować IV.
Kto nie z nami ten przeciw nam - takie hasło było za
czasów PRL " Kto pod prąd ten przeciw nam " a chłop ze
wsi taki jak ja powiadał - z prądem płynie zdechła
ryba a pod prąd zdrowa. Pozdrawiam.
...mądry wiersz...
Witaj autorko, pięknych wierszy. Byłaś u mnie z wizytą
, sugerowałaś - poprawiłem.
Podpowiedz mi jak zamienić zły wiersz już wyemitowany
na poprawiony.
Ja tego nie potrafię.
Z muzyką w tle - byłem na chwile przy pisie - tak ja
ich odbieram
Zapiekłość i wzajemne animozje zatracają w polityce to
co najwazniejsze - dbałość o dobro społeczne.
Masz rację, polityka coraz bardziej zachodzi nam pod
skórę.
Dobry tekst, temat wciąż na topie a człowiek
człowiekowi wilkiem ... smutek
"...drwina dzisiaj, albo szpilki
są wbijane w żywe ciało
nie istnieje słowo żal..." I to jest smutne...
"są wbijane w żywe ciało" - okaleczenia czasami są
dotkliwsze niż śmierć,pozdrawiam
witaj, bardzo dobry i ładny wiersz, ludzie staja się
wilkami. "gryzą" się bez pardonu.
a "nadziei brak na wiatr". pozdrawiam serdecznie.
Nie wpędzaj mnie w poczucie winy, bo też w tej wieży
siedzę i z bezsilności obgryzam paznokcie. Zrób coś z
interpunkcją. Proooszę.