My ?
Kiedyś,szczęśliwy ,snułem wizje...
O Nas,razem...
Lecz te wizje przesłaniały mi moją smutna
rzeczywistość...
Nigdy nic nie było,nie jest i nie będzie
między nami...
Chociaż bardzo bym tego chciał...
Modle sie o to każdego dnia...
Bez Ciebie,usycham jak kwiat którego nie
podlewano...
Czasami gdy mam chwile słabosci
Płaczę w poduszkę...
Dlaczego zawsze ktoś musi stać między
Nami...
Jak ściana,
Której nie można przejść...
Czemu zawsze ktoś musi mi podciąć
skrzydła,
Które są juz gotowe by polecieć do
Ciebie??
Czemu przychodzisz do mnie każdej nocy we
śnie...
I prześladujesz mnie
Pocieszasz...
Ale ja wiem ze nigdy nie będzie słowa
"My"
Niestety...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.