My faceci egoiści
(ku radości kobiet)
pan otworzył oczy z rana
w myślach blondi rozebrana
jeszcze pieści jego ciało
przecież w nocy było mało
jeszcze pragnie jeszcze jęczy
myśl o seksie ciągle męczy
patrzy jaka ona młoda
leży pod nią jak ta kłoda
myśli takie w sobie kisi
lecz cóż z tego kiedy wisi
co na baczność być powinno
walczyć jak szabelką zwinną
rozbolała go przepona
do pokoju weszła żona
wyłysiała z petem w gębie
i co drugim czarnym zębie
wstawaj facet - zawołała
i myśl piękna odleciała
panu bije smutek z pyska
z rana znów budyniu miska
Komentarze (22)
w sumie nie ma się czym cieszyć Marzenia nie spełnione
i tylko budyń, jak dla dziecka słodki Pozdrawiam
:)wiersz refleksyjny
ciekawie i z humorem...pomarzyć każdy może
w tak zimny, przygnębiający dzień- wiersz niczym
lekarstwo z dawką śmiechu...lekko, zwinnie i pomysłowo
napisany- rewelacyjnie:)... ale mnie dziś....Ty wiesz
jak mnie dziś!... pozdrawiam gorąco Mój Najdroższy...
jestem blisko:*... na zawsze...
A nam się marzy....wesoły wiersz. Trochę przewrotny,
bo łysina to raczej męska przypadłość.
Istotnie taki budyń to może zemdlić.
Ulala ale świntuch. Ten bohater.
Bardzo fajny,wesoły wiersz,dobrze jest
pomarzyć,tylko najgorsza w tym wszystkim
żona.Pozdrawiam serdecznie.
A dyć to dramat dla takiego . Fajny wiersz :)
ha ha ha nie moge..wiersz stulecia....mykam dalej do
pracy obym tipsów klientce do nóg nie przykleiła
hahaha...boskie..:)
"o brzydocie" he he... humoru tu pod dostatkiem!
pozdrawiam
Biedny. Dziennie budyń na śniadanie.
wiersz fajnie napisany z dużą dozą
humoru...super...pozdrawiam
Pomarzyć dobra rzecz, lecz życie nigdy nie płynie
wstecz. Życie swoim torem kroczy, nawet gdy zamykasz
mocno swe oczy.
Fajny wiersz z humorem :)...pozdrawiam!
Ach, z szabelką już do boju - lecz na wojnie
n i e w pokoju. Pozdrawiam serdecznie.