My razem...erotyk;]
That was just to dream...;]
Dotknąłeś mojego ciała,
pieściłeś moje pragnienia,
chciałeś więcej i więcej...
Dotknęłam nieśmiało Twych rąk,
nakazałam im dotykać.
Zanurzyłam się w otchłani Twego umysłu,
zginęłam w przestworzach pocałunków...
Byliśmy razem w tym paradoksalnym
świecie,
byliśmy...najszczęśliwsi z ludzi.
Byłeś Ty, byłam ja...
Rano obudził mnie powiew wiatru,
myśłałam, że to znowu on
czule głaszcze moją spragnioną skórę.
Szkoda, że to był tylko sen...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.