My w tej pandemi..
My w tej pandemii jesteśmy świetni czekamy
szczepionki lecz po co ją brać
Wydłużyli biedronki stoków nie zamknęli co
tu się czepiać wiadomo coś pominęli
Nie chcemy lockdawnu nazywać tak choć na
narodowym w piłkę nie idzie już grać dania
na wynos jedzone w aucie i te bankructwa
mikro firm w trakcie
Zwolnieni z zusu zwolnieni z pracy wszyscy
leżymy na jednej tarczy może dwa zero a
może siedem ulica krzyczy coraz
głośniejszym gniewem
Mecze bez tłumów obostrzenia bez sensu do
lekarza nie możesz możesz do sklepu
teleporady jeśli masz zasięg a co jeśli nie
masz aha no właśnie
Byle do wiosny premier pociesza nie wspomnę
już o zdalnych dzieciach które do szkoły
nie biegną rankiem meldują obecność
wymyślonym hasłem
My w tej pandemii jesteśmy świetni czekamy
szczepionki lecz po co ją brać
Ma być za darmo każdego stać lecz po co
komu co jest ot tak
Komentarze (6)
Niepokój jest i niepewność to prawda.
Wiersz na zastanowienie.
To widze ze gramy dzis w jednej lidze, ja tez o
czipowaniu i PLANdemii...;)
zgadzam się z przesłaniem wiersza
pozdrawiam serdecznie:)
*Boże :D
Broń nas Panie Borze od tej szczepionki, bo wszyscy
umrzemy...
Pozdrawiam
Po co ta szczepionka. Ledwo skończą się szczepienia,
to wirus przejdzie mutację, albo pojawi się inny, na
który nie będzie szczepionki. I co, wszystko od nowa?!
Mam nadzieję, że szczepienie będzie dobrowolne.