Myśl
O bezmyślna beztrosko istnienia!
Spowiadam się tobie z ciszy
z westchnienia
z udręki losu
z bólu uniesienia
z czasu utraconego
z pomylenia faktów
przeczacych dziejów
Przepraszam że trułam powietrze
Nie chciałam być a byłam aż za bardzo
Wspomnij mnie czasem
i bywaj ze mną
o mnie
przy mnie
autor
koja
Dodano: 2006-08-19 15:38:29
Ten wiersz przeczytano 468 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.