Myśl co mówisz
Kiedyś dawno napisany w liście
Myśl co mówisz
Tak , chciałem zacząć to od nowa
Szczęśliwy byłem krótkie chwile
Lecz zgniotła szczęście Twoja mowa
Zmiażdżyła w myślach marzeń tyle
Ile inaczej to być mogło
Byś prawdy serca nie słyszała
Mówiłem żeby dopomogło
Bo sama przecież tego chciała
A że kochałem nie kłamałem
Lecz ile szczęścia prawda bierze
Bo teraz grzechy owej prawdy
W tych tylko słowach ciągle mierzę
Wiem smutne dni mi pozostaną
Lecz wiem czas goi wszystkie rany
I tylko blizny pozostają
Słów co żem nimi był rąbany
Tego z pamięci czas niezmaże
I przyjdzie dzień i ta rozmowa
A jakże inne będą twarze
I inna będzie w tedy mowa
I może oko łzą zabłyśnie
Trudno wymówić będzie słowa
I będziesz chciała krzyczeć kocham
Lecz oczu będzie to rozmowa
A dni minionych nic nie wróci
Zdarzenia się już nie odstaną
Z potokiem wspomnień myśl powróci
Że byłaś kiedyś tak kochaną
Może szczęśliwa będziesz wtedy
Lecz puste kłosy w serce dźgają
Będziesz wywalać wszystkie w tedy
Lecz ości po nich pozostaną
Więc przemyśl dobrze każde słowo
Byś próżno serca nie raniła
By nie zaczynać znów na nowo
Żebyś tym krzywdy nie robiła
Komentarze (6)
ciekawy
miłego dnia :)
Bardzo ważne jest to, co mówimy, a więc należy
bezgranicznie myśleć, pozdrawiam :)
Słowa nie giną one są wieczne jęki energia i jako
takie mogą ranić
Pozdrawiam
Słowem można czasem mocniej zranić i zabić jak bronią
, przeżyłem już wszystko . Pozdrawiam i dzięki za
komentarz
ciekawo się czyta i konkluzja dydaktyczna na koniec by
wżyć wagę słów
Warto przemyśleć, słusznie Pan pisze :) Pozdrawiam
serdecznie +++