Myśl o samobójstwie.
Głodny tłum wrzącym dźwiękiem przytłoczył
mi pewną myśl,
myśli o końcu...myśl o początku.Myśl o
samobójstwie...
Bałam się jak nigdy...wśród wściekłej
dziczy znalazłam sie i ja.
Nagle przed oczyma me życie staneło,
jak ostrze losu prysneło to wszystko na
mnie...
Chciałam uciec,lecz zabłądziłam.
dnia dalszego niż dalekie podróże... w mym oczach zgasł płomień dosyty...
autor
puste_przeznaczenie
Dodano: 2007-11-21 17:34:15
Ten wiersz przeczytano 1350 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ktoś kiedyś powiedział, że samobójstwo jest
tchórzostwem.
Głowa do góry! - rzekł kat zarzucając stryczek.