Myśląc o tobie
Jak mam porównać piękno w tobie skryte
do tego, które otacza mnie wokół.
Snem dla mnie jesteś, odchodzisz przed
świtem,
aby powrócić tęsknotą o zmroku.
W nim, nie poczuję rozkoszy dotyku
ani też tego, jak smakują usta.
Kiedy przychodzisz, jedynie spotykam
natchnienie weny, nią wypełniam pustkę.
autor
Sotek
Dodano: 2015-05-01 07:31:54
Ten wiersz przeczytano 9579 razy
Oddanych głosów: 178
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (162)
Przywiódł mnie tutaj głównie tytuł Twojego wiersza.
Cudowne rozmarzenie.
A ja zastanawiam się, czy wszystko u Ciebie jest w
porządku?
Od dawna Cię nie ma na portalu.
Ta nieobecność jest zamierzona,czy wynika z innych
powodów?
Cieplutko Cię pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
:)
Z radością czytany +
Boleść duszy i utęsknienie w cudnym wierszu.
Pozdrawiam
Rozumiem Marku wszystkich, którzy tu przystawali w
wędrowaniu i zostawiali Ci przychylne myśli i słowa...
Pozdrawiam ;)
Zastygłam i chłonęłam wiersz z rozkoszą...
Na delektowałam się miłością. Zostawię sobie trochę
na potem.
Tęsknota zawsze towarzyszy miłości.
Z tęsknoty rodzi się natchnienie i słowa płyną...
Pierwsza strofa- przepiękna!
Cóż jeszcze mogę dodać?
Wszystko powiedziane zostało w wierszu.
Uczta dla ducha.
Pozdrawiam serdecznie
Tęsknota pisze piękne wiersze, przy niej nigdy weny
nie brakuje...
Pozdrawiam serdecznie :)
piekne poetyckie rozmarzenie,
serdecności zostawiam z podziwem
:)
Miłość jest Twoim natchnieniem, dlatego wiersze są
takie piękne :)
pozdrawiam :)
Poetycko bardzo Marku.
Ładne i miłe strofy. Pozdrawiam :)
Wiersz tak bardzo odzwierciedla mój obecny stan
ducha,że aż jestem zadziwiona,bo lepiej bym tego nie
ujęła.Pozdrawiam:)
"natchnienie weny, nią wypełniam pustkę" - pięknie,
pozdrawiam serdecznie.
Pięknie wyrażasz tęsknotę Marku.
Pozdrawiam serdecznie.