Myśląc o tobie
Jak mam porównać piękno w tobie skryte
do tego, które otacza mnie wokół.
Snem dla mnie jesteś, odchodzisz przed
świtem,
aby powrócić tęsknotą o zmroku.
W nim, nie poczuję rozkoszy dotyku
ani też tego, jak smakują usta.
Kiedy przychodzisz, jedynie spotykam
natchnienie weny, nią wypełniam pustkę.
autor
Sotek
Dodano: 2015-05-01 07:31:54
Ten wiersz przeczytano 9550 razy
Oddanych głosów: 178
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (162)
Twe wątpliwości czytając sam czuję,
że nie wiem, jak Ci w rozterkach poradzić:
Realna miłość najlepiej smakuje,
Lecz za to wena nigdy Cię nie zdradzi.
Pisałam Ci, że pięknie piszesz?
Pewnie tak:))to napisze jeszcze raz:)
Piękne są te Twoje wiersze**
Czasami niestety tylko tak można wypełnić pustkę :)
Sotek, jak zawsze i jak każdy Twój wiersz tak i ten
jest wspaniały :) Pozdrawiam serdecznie +++
z przyjemnością jeszcze raz przeczytałam.
Piękny wiersz.
Cudowna miłość tak pięknie opisana, pozdrawiam
cieplutko.
poczytam później - wszystkie...bardzo mi się
podobają...
Tworzysz małe arcydzieła! Z każdym utworem coraz
bardziej się w Tobie zakochuję;)
Witaj,
z coraz większym trudem znajduję miejsce dla
komentarzy.
Ale dzięki temu lepiej Ciebie - chociaż jednostronnie
poznaję.
Tym większy podziw we mnie budzisz.
Serdecznie dziękuję za czytanie i komentarz - uroczy.
Uzupełniłam fraszkę komentarzem "u mnie".
Pozdrawiam życząc dalszych odwiedzin
tej budzacej natchnienie.
bardzo romantyczny, piękny wiersz :)
klimat bardzo rozmarzony, piękne słowa..
Romanycznie o niej,o Milosci:)
Pozdrawiam cieplo.
Klimatycznie, ale tylko sennie, urealnij "Je"
Moc serdeczności Marku
przepiękne senne rozmarzenie, pozdrawiam
Pięknie myślisz o niej...