MYŚLI
Myśli
Życie przemija mijają lata
i patrzysz z perspektywy czasu.
Otacza Ciebie szara szata,
i mina bez wyrazu.
Cofasz się w myślach do młodości,
wspominasz najpiękniejsze lata.
Te wszystkie przyjażnie zażyłości.
i całkiem inne zrozumienie świata.
Ta naiwność tak szczera,
że słychać jak trawa rośnie.
Nie trzymała nas żadna bariera ,
bo ciągle myśleliśmy o wiośnie.
O tych łąkach soczystych od marzeń ,
i świat widziany przez różowe okulary.
To życie beztroskie bez złych zdarzeń ,
nasączone bezkresem wiary.
Ten świat płynął bardzo powoli ,
miałeś czasu więcej dla siebie.
Nie uczyłeś się jednej roli,
która inspirowała Ciebie.
Dzisiaj gdy życia pół masz za sobą,
i wiesz że to wszystko to złudzenie.
Pomyśl czasem jaką drogą,
może iść ludzkie marzenie .
I masz żonę której swój świat
powierzyłeś,
dom i dzieci gromadkę.
Opinię którą ciężko zdobyłeś,
a w pracy ciepłą posadkę .
Teraz wiesz na czym życie polega,
i masz pewne doświadczenie.
Możesz spojrzeć w oczy bliżniemu ,
i wiesz co to jest czyste sumienie.
Myślisz co będzie przed tobą ,
i co zrobić jeszcze musisz .
Rachunek życia robisz przed sobą ,
a w myślach do młodości wrócisz .
Bo młodość ma swoje prawa,
i każdy młodość wspomina.
A życie to nie zabawa,
ani klocki domina.........
Komentarze (8)
Dzieciństwo znika jak piasek w piaskownicy Młodość
przemija nie trwa wieki....dojrzałość chwile smutku i
zycie...a otem przygarbiona starość siada na ławce
zmęczona przed wyruszeniem w ostatnia drogę.....oto
nasz cel...moje myśli pobiegły daleko....b.dobry
wiersz...pozdrawiam...
Ładnie przeplatana nostalgia za przemijającym czasem,
latami które nie wrócą z tym, co jest na tu i teraz.
Pozdrawiam
czas bez względu na to, czy nam się podoba czy nie
płynie.
Piękne i prawdziwe:) tak właśnie powinny być pisane
wiersze,by czytać je z przyjemnością ,nie kombinując
po drodze by zrozumieć "o co chodzi".Brawo! wielki +
Witam. Bardzo pięny wiersz, czyta się z przyjemnością.
Pozdrawiam.
Tak tak tak szczera prawda:)
Szczere prawdy zawarłeś w swoim wierszu. :)
"Ta naiwność tak szczera,
że słychać jak trawa rośnie" bardzo ciekawy rachunek z
życia w jego połowie (jak sam napisałeś :-) ale ja tak
sobie kombinuję, że życie może być dobre w każdym
wieku :-)