Myśli
myśli moje nieuczesane...
czym są one dla nas wszystkich?
zagadką wszechświata?
być może....
kostką Rubika?
prawdopodobnie.....
albo gąszczem wiecznie zielonym......
sadem pełnym biedronek i świerszczy?
czym są te małe cienie wśród gęstych
traw?
mogą być dla świata czymś bądź niczym...
może kroplą nadziei....
namiastką litości....
pyłkiem dobroci....
wersem lirycznym....
zbawiennym spadochronem.....
czymkolwiek są, zawsze składają liczne
pokłony
przy nagrobku
gdzie spoczywa okiełzana
miłość
Klaudia Gasztold
Komentarze (7)
myśl ma przyszłość
pozdrawiam
Piękna melancholia. Nachodzą nas takie myśli. Musimy
sobie z nimi radzić. Pozdrawiam serdecznie.
wiersz zatrzymuje przemyśleniami tak codziennymi że
stają się nie zauważalne a tak bolesne nieraz
Myśli to coś wspaniałego ileż to one mają przeróżnych
oblicz.
ach te myśli nie uczesane nigdy do końca nie
okiełznane pozdrawiam serdecznie
niezwykle klimatycznie i refleksyjnie,oby budziło się
w nas jak najwięcej tych dobrych myśli:)
I co ja biedna myszka mam napisać,że człowiek to
niezwykle skomplikowany twór ,mądry, inteligentny. A
często staje się niewolnikiem lub zakładnikiem
miłości.Bardzo mi się podoba metafizyczna treść tego
wiersza.