Myśli filozoficzne przed...
*+*...Urodziłam się 4 lipca o 2:50....Sądzę,że przeżyłam te 18 lat tak,że ich nie żałuję....Było trochę smutnych chwil,ale takie jest życie...Byli dalej i do przodu :)...*+*
Do lat 18-stu nie zrobiłam wiele...
Nie płoszyłam saren...
Nie wrzeszczałam w kościele..
Nie piłam i nie ćpałam...
Chociaż mnie kuszono...
Trzymałam się swych zasad...
Moich myśli ikoną...
Jestem z siebie dumna...
Wielu nie rozumie...
Mówią,że to życie...
"duś je jak cytrynę!!"...
Nie żałuję żadnej chwili w moim życiu...
Chociaż często smutek gościł w moich
dniach...
Nie wstydzę się niczego co zrobiłam z kim
byłam....
Idealnie wiem- nie było...
ale to byłam....
ja....
Tak chciałam...
Co było źle - odpokutowałam...
Czuję się spełniona...
Nie żałuję chwil...
Taka moja rada....
ŻYJ !!!!...po prostu żyj !!!!...
Miej swe zasady i nigdy ich nie łam...
Bo potem po latach powiesz -
"Byłem głupi"....
a Czas Ci tych chwil już nie wróci...
*+*....Żyj tak aby innym zrobiło się smutno gdy Ciebie już nie będzie....*+*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.