myśli grzechu warte
gdy zagłębisz się we mnie
nie tylko żaru
spojrzeniem
Wenus zapłonie
nad ranem
lic jaskrawym rumieniem
kochaj się ze mną
- tak bez opamiętania
nim mchy porosną na korach drzew
zacałuj usta piersi
- całą dotykiem pieść
a wiatr w mych włosach
szepcząc zaszeleści
niech krążą myśli kosmate
z wiatrem co po borach szlocha
z rzeką co przepływa
z ust do ust
szemrząc kocham kocham
autor
Roxi01
Dodano: 2014-03-01 09:08:42
Ten wiersz przeczytano 3972 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Uff !! Goraco u Ciebie!!! pozdrawiam
Warto było do Ciebie zajrzeć.
Gorąc powala, wiatr chłodzi i o to tak naprawdę w
życiu chodzi.
Bez kadzenia - dobry wiersz.
Pozdrawiam:))
Zagłębiłem się w Twój wiersz bez fałszywej pruderii.
Opętałaś mnie strofami i szlocham z wiatrem w borze:)
Twój wiersz przypomniał mi miłe wspomnienie.
Pozdrawiam Roxi
Przepięknie wzdychasz zostawiam kropkę nad i głos
hehe dobry erotyk pozdrawiam
a mnie się podobają te myśli kosmato-włochate:)
Erotyk, że aż gorąco, ufff POzdrawiam z uśmiechem-:)
Erotyk, że aż gorąco, ufff POzdrawiam z uśmiechem-:)
subtelny piękny erotyk można pomarzyć ....Wenus
zapłonie ....
pozdrawiam cieplutki :-)
:) Można się rozmarzyć.
Pozdrawiam, Roxi.
zrobiło mi sie jakoś tesknie to kocham , kocham to jak
balsam na serce
pozdrawiam:)