Myśli pozbierane 3
Tyle ludzi posługuje się
tym samym językiem.
Wspomaga się rozmówkami
i słownikami a mimo to
nie potrafi się zrozumieć.
On jedyny rozumiał
i wiedział dlaczego
ona miała serce zimne
jak z lodu.
Był doświadczonym glacjologiem.
Udawanie głupiego wymaga
wyjątkowo dużej inteligencji.
W przeciwnym razie
prawdziwi głupcy będą mogli
ciebie łatwo zdemaskować.
W domu potłukł w gniewie
wszystkie lustra.
Potem nie miał odwagi
każdego dnia
spojrzeć sobie w oczy.
Czasem król tak bardzo
przypomina swego błazna,
że faktycznie można
ich odróżnić
jedynie po szatach.
Komentarze (11)
Zabieram ostania jest fantastyczna
Pozdrawiam serdecznie Maćku :)
Udawanie głupiego może rzeczywiście wymagać
inteligencji, ale jest też niebezpieczne. Można
zgłupieć naprawdę.
Jeśli zaś chodzi o królów-błaznów. Wśród prawdziwych
monarchów jest ich niewielu. Natomiast wśród
wyłonionych w wyniku wyborów p.o. królów - co drugi.
bardzo fajne, a ostatnie na złoty medal :)
Życiowe myśli z chwilą zadumy...
Pogodnego popołudnia Macieju:)
Król (władza) zbyt często robi za błazna... treść
wiersza dobrze przemyślana i skłaniająca do
refleksji... pozdrawiam
Świetny, refleksyjny wiersz pozdrawiam serdecznie;)
...chyba, że owe szaty potargał im wiatr
pozdrawiam:))
dokładnie tak, skąd ja to znam...
Myśli dobrze pozbierane.
Pozdrawiam:)
Wsztstkie myśli są bardzo dobre
Mamy ten sam język, choć te same słowa nabierają
różnych znaczeń...
pozdrawiam serdecznie