Myśli o Tobie
I wciąż o Tobie myślę,
tylko po co to robię?
to takie głupie
i bezsensem obarczone.
Ty milczysz,
i to milczenie mnie zabija
powoli każdego dnia od nowa
dokłada kolejny cios
i rani,
tak bardzo rani,
tylko krwi czerwonej nie widać,
ale dusza upadła na dno,
pociemniała,
zamilkła.
Czy mam jeszcze dusze?
Czy ja sama jestem jeszcze w ogóle?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.