MYŚLI WOKÓŁ DEKALOGU (VI)
"Nie cudzołóż".
To stanowczy zakaz
zatem wola Boża
aby się spełniała
idź do swego łoża.
Nie sprzyjaj pokusie
lecz za przykazaniem
chociaż cudze wabi
niech puste zostanie.
Ale tak jak w Raju
"owoc zakazany"
kiedy Ewy kuszą
jest konsumowany.
Komentarze (14)
no i nieładnie w cudzym łóżku grzeszyć ;-) a w swoim
to już co innego ;-) a tak na poważnie, bardzo fajnie
wolna wola i wybór
pomimo kuszenia
Fraszka jak najbardziej na tak
witaj,gratulacje za pomysł,ukłony
Ja,Ewa kusze?:))Bardzo dobra fraszka:)Pozdrawiam.
jeszcze raz się poprawię; - miałem na myśli 3 w 1
czyli wykradzenie żony bliźniego i wypożądanie jej w
swoim łożu
miałem na myśli wykradzenie żony bliźniego do swego
łoża...
a jeżeli w swoje łoże ją przyprowadzę ???
Tak jest świat stworzony
i Bóg o tym wie
ktoś ma swoje łoże
lecz cudzego chce
Pozdrawiam serdecznie
No właśnie, nie cudzołożę i może nie wiem, co
tracę:))))
malanio, bo nie cudzołożysz, u mnie za szafą stoi
łóżko polowe
(w razie gdybym miała zamiar zgrzeszyć:))
bomi!!!!
Że też nie wpadłam, a takie proste:))))))
by nie cudzołożyć
(podpowiem na uszko)
- gdy idziesz do innej,
weź ze sobą łóżko :)
Zdzisławie widzę, że " rozpracujesz " cały dekalog.
A z tym przykazaniem, jest " zgoda inaczej "?
Bardzo dobra, refleksyjna fraszka. Cieplutko
pozdrawiam