Myślisz ( moli )
Inspiracją tego wiersza była( moli ) wystarczyło jej jedno a może dwa słowa dotyczące mojego szczęścia
och
Moli miła
myślisz że szczęście
nam obojgu sprzyja
nawet nie masz
pojęcia
jaką lagę w kącie
moja żoneczka trzyma
co godzinę
mnie nią obija
nawet oddychać
bez jej pozwolenia
nie mogę
raz próbowałem
ukradkiem
głębszy oddech zrobić
zauważyła
i złamała mi nogę
ratuj mnie moja miła
z rąk tej cichej myszki
gdy ludzie nie widzą
to z psem
którego nie mam
jem z jednej miski
Autor Waldi1
Komentarze (18)
Hahahaha - nie wywołuj wilka z lasu. Udanego dnia:))
Oj tam.
Stuprocentowy mężczyzna.
Z Żoną źle, a bez Niej jeszcze gorzej.
Fajne.
Dobrego dnia.
:))))) Moli napisałabym z dużej litery w tytule. :)
Dobranoc szarmancki. :)