MY,Wy,czy też Oni ?
Zamknij swój szept
w filiżance zimnej kawy.
Chcę objąc ustami
każdy mroźny dech
z osobna
Pragnę z kawą kłócic się
o Twe wargi,
by rozgrzac jak ogień
tytoń
we szronie martwym.
Chcę zasnąc
w Twoich źrenicach
zatopic upał,
afrykański żar
płonący,nagle
zniknąc ! zniknąc ! zniknąc !
w pościeli
mokrej
od Nas.
Komentarze (3)
Ależ szczęściarz że masz na niego taaaką chrapkę ;). A
poważnie mówiąc, całkiem ciekawy tekst.
no no jest gorąco Pragnienie fajnie przedstawione
Dobry :)
Erotycznie, interesująco... "w szronie" jednak.