Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mżonka

Ach gdybym ja był moją żoną,
Pończoch koronką bym zanęcał,
Do męża lgnąłbym co i rusz
I smyrałbym zarostu plusz,
Migreną bym się nie wykręcał.


Ach gdybym ja był moją żoną
To takie bym wyczyniał rzeczy,
Że mąż klangorem zionąc z płuc,
Brew strosząc, jak indiański wódz,
Od nieszczęść by się ubezpieczył.


Ach gdybym moją był małżonką,
To byłoby mi ze mną cudnie;
Niedyspozycję, gdybym miał
Potrwała może by pół dnia-
I to jedynie przed południem.


Ach gdybym moją był małżonką
Byłbym zaradny, jak minister-
W przepierce ręcznej trąc dessous
Podziwiał męża bym IQ
W formie przepięknej i strzelistej.


Ach gdybym ja był moją żoną
Nie ciskał w drzwi bym cukierniczką,
Nie mówiłbym „Coś wreszcie zrób”,
Zawczasu bym zamykał dziób-
Wręcz żoną był pantomimiczną.


Ach gdybym ja był bakłażanem
Miałbym kochanki pośród marchwi,
W skrzyneczce obok mógłbym stać,
I pieścić je w ich jędrną nać
I niczym już bym się nie martwił.

Dodano: 2006-12-09 13:14:15
Ten wiersz przeczytano 3942 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »