NA ALARM !
Ziemio, kocham Cię :
Jak kochać można kwiaty,
Łasy, łąki, pola, góry, doliny, urwiska,
Jak kochać można jeziora,
Rzeki, morza i oceany
Jak kochać można wulkany,
Skały, mchy i porosty,
Sarny, lwy i lamparty.
Kocham to wszystko,
Bo to Ty jesteś Ziemio...
I chciałabym Cię ochronić
Przed każdym złem, tak bardzo tego chcę
Chcę, Cię utulić w obłoki i ukołysać do
snu,
Bo Tyś mi jest droga,
Bo Ty mnie też kochasz
Choć tego nie mówisz jak Matka.
Cierpisz i milczysz, milczysz i kochasz,
starzejesz się coraz bardziej.
Liczysz na dzieci swe,
A tymczasem wyglądasz coraz marniej...
Cykl wychowanie Jakie mamy gwarancje radzenia sobie z bezmyślnością ludzką? Jak patrzę... niewielkie w najprostszych sprawach...
Komentarze (2)
Jeśli chodzi o ten temat to moje zdanie jest: Ziemia
Matka da sobie radę, najwyżej się nas pozbędzie!
Tytuł "NA ALARM !" sugeruje chęć ruszenia sumienia
ogółu ludzi. W takim razie brak mi uderzenia, które
przełamałoby beztroskę czytelnika (np. twoje dziecko
czytelniku nie zobaczy tych wszystkich rzeczy). ----
Przez te wszystkie "Cię, Ty ..." zrobiło się szalenie
bezradnie i rozpaczliwie.