na balkonie
swobodnie drżysz
mówisz coś
drżą wargi nad moją nerką
zamknij oczy
obudzę cię krzykiem
gdy wymacam u siebie
zaczątki talii
swobodnie drżysz
mówisz coś
drżą wargi nad moją nerką
zamknij oczy
obudzę cię krzykiem
gdy wymacam u siebie
zaczątki talii
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.