na brzegu kołnierzyka...
Stoję w oknie
świat się kręci po swojemu
nie marudzi że mu w deszczu
kołnierz moknie
spaceruje po obręczy
ludzkich marzeń
patrzy na mnie
może kroplą twarz mą dotknie
pewnie chciałby mnie zapytać
po co stoję
czego szukam
wzrokiem często załzawionym
jakże bardzo odpowiedzią
mą na pewno
byłby w własnym zadumaniu
zadziwiony
gdyż tak stojąc patrzę
na deszcz który pada
i na świata kołnierz
który w deszczu moknie
a on kręci się w zadumie
po swojemu
i przygląda jak w mym oknie
jest samotnie
Komentarze (14)
...Marylu, sisy89 taka samotność jest tajemnicą, samą
w sobie:))
pozdrawiam:))
Ładnie i melancholijnie.
Bardzo mi się podoba, pozdrawiam :)
Ładny wiersz. Jak zawsze z przyjemnością czytam.
Pozdrawiam ciepło :)
...dziękuję kochani za wasze komentarze...tak samotnym
można być w tłumie i samemu...ale tylko deszcz i okno,
dają poczucie ciszy w tej samotności:))
pozdrawiam...
Bardzo fajny,choć z odrobiną smutku wiersz.Pozdrawiam.
Taka Cie lubię bez tych fajerwerków która w prosty
sposób czaruje treścią a nie ozdobnikami, ale Ty nie
tylko dla mnie piszesz. Pozdrawiam z wielkim plusem i
gminnym uśmiechem cokolwiek by to znaczyło:))))))))))
Każdy po swojemu radzi sobie z samotnością. Deszcz
sprzyja melancholii. Udanego dnia z uśmiechem:)
Jakoś ta Twoja samotność (tym razem) wygląda niezbyt
boleśnie. Zresztą - cóż się dziwić? Wiem (choć w
wierszu o tym nie piszesz), że jest to samotność we
dwoje...
ładna melancholia w takt spadających kropel deszczu.
Zgrabnie.
kapu kap kapie z nieba... to i na smutno się pisze
Dziewczyny napisały już wszystko mnie pozostaje się
pod tym podpisać
Znowu fajny wiersz. :) Usunęłaś tamten przed
"Demarczyk", a też mi się podobał. Jedno co w
samotności i "różnych bólach" jest fajne, to to, że
wychodzą przejmujące wiersze. Na samotność każdy musi
sam znaleźć rozwiązanie, czasem go zwyczajnie nie ma,
jak tylko zaakceptować...
Nie czytając poniższego komentarza Grażynki, napisałam
prawie to samo.
Czasem mimo, iż mamy dzieci czy męża,to samotność nam
doskwiera,
myślę, że deszcz też powoduje, że się ją bardziej
odczuwa, bo często nie kusi, by po nim chodzić, a
siedzenie w 4 - ch ścianach, jeśli nie jest się w
pracy może nastrajać myślami o samotności, co prawda,
ona nie zawsze jest zła, bo daje np. możliwości
twórcze, jest czas na ich wykorzystanie...
Dobrej nocy życzę, Stefi.