na cebulkę
podkoszulek i koszula
barchanowe ciepłe gacie
golf pulower kalesony
szersze spodnie te po tacie
na to wszystko marynarka
buty ciepłe i kapota
czapka szalik oczywiście
i już jestem kawał chłopa
patrzą na mnie na ulicy
piąstki chowam po kieszeniach
wzrokiem wodzę po przechodniach
- ubiór jednak widać zmienia
autor
Okoń
Dodano: 2015-01-02 00:02:08
Ten wiersz przeczytano 1786 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
W tym roku na szczęście tak grubo nie trzeba się
ubierać. Pozdrawiam.
I bardzo dobrze, bądź po prostu Sobą!
Nie istotne, jest co myślą i mówią ludzie...
Ważne, by zachować siebie i własne zdrowie...
Bardzo mi się podobają Twoje strofy :)
Okonku :) Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego
dnia. Dziękuje, za wizytę u mnie i stosowny do wiersza
komentarz...
:))z pewnością peelowi jest teraz ciepło :)
:))
Dzięki za uśmiech,fajny wiersz.
Z przyjemnością.
Pozdrawiam nowo rocznie
Do Siego Roku okońku:)
Hi, hi, uwielbiam autoironię:)))
Bardzo zabawny wiersz, ale po mimo uśmiechu wywołanego
pod czas czytania tego wiersza, zgadzam się ubiór
zmienia człowieka.
Pozdrawiam gorąco:)
Super wesoły wiersz:)) Pozdrawiam z uśmiechem:)))
Warstwowe ubieranie przy mrozie najbardziej wskazane.
Dziękuję za miły komentarz. Pozdrawiam.
fajnie, wesoło, czytam zawsze z przyjemnoscią
ja tak nie ubieram się
bo tu zmarznąć nie mam gdzie
tylko kaptur albo czapka
wiatr w jukeju to pułapka...
pozdrawiam pięknie:)
jakbym swojego syna widział w tym opisie. , przecinek
jeden, też piąstki chowa. A na głowę kaptur. Na
oczy...:-))
Bardzo weosło opisujesz problemy walki z zimnem ale
może też przemycasz stare dobre powiedzenie
" nie szata zdobi człowieka "
Z przyjemnoscią przeczytałam
Pozdrawiam pogodnie :)
Wesoły i podoba mi się wiersz, pozdrawiam :)
Na ziąb na cebulkę najlepiej... świetnie wesoło
pozdrawiam
nie szata zdobi człowieka pozdrawiam:))