Na chwilę
Na chwilę tylko wyszedł
miał kupić kawę i ciastka
z chwili zrobiła się wieczność
zostałam znowu sama
Ta droga nie miała końca
porzucił wszystkie nadzieje
a ja do dziś nie mogę
spełnić jedno marzenie
Na chwilę tylko wyszedł
miał kupić kawę i ciastka
z chwili zrobiła się wieczność
zostałam znowu sama
Ta droga nie miała końca
porzucił wszystkie nadzieje
a ja do dziś nie mogę
spełnić jedno marzenie
Komentarze (23)
nie każde chwilowe zauroczenie kończy się trwałym
uczuciem, nie żałuj peelko, tego kwiatu pół światu
miłego dnia, Jowitko :)
Wpadłem ponownie by zostawić uśmiech :)
Witaj,
smutny wiersz o stracie zaufania i nadziei.
Te pustkę trzeba wypełnić...
Miłego wochenende.
Serdecznie dziekuję i pozdrawiam.
P.S. Krzychno ma rację ...
warto poprawić, wiersz na to
zasługuje.
Brak mu bylo odwagi powiedziec wprost, okazal sie
tchorzem, a nie mazczyzna, nie przejmuj sie Peelko,
lepiej ze odszedl wczesniej, niz mialabyc pozniej sie
nim zadreczac, pokazal swoj charakter i swoja
osobowosc.
Pozdrawiam Jowitko.:)
dzięki serdeczności
coś mi ta końcówka nie bardzo pasuje stylistycznie.Ale
co ja tam :)
Pozdrawiam:)
Tchórz.
Pozdrawiam serdecznie
ale drań
nie był wart serdeczności
spełnić (co?)- jedno marzenie. ok.
pozdrawiam :)
Często wychodzą po papierosy ponoć i nie wracają,
smutna i życiowa mini.
Dobrej nocy Jowitko życzę.
P.S Gdyby to był mój wiersz, to napisałabym -
spełnić jednego marzenia.
Jednak to Twój wiersz i Ty decydujesz, ale takie moje
odczucie.
Tak bywa, że ulatniają się po angielsku...nie był
peelki warty+:) pozdrawiam serdecznie
dziękuję kochani serdeczności
I tak bywa :( może się odnajdzie i peelka spełni swoje
marzenie :)
Pozdrawiam serdecznie Jowitko :)
Skoro nie wrócił, to znaczy kłamca,
cóż za pożytek z takiego samca?
Pozdrawiam!