na co mi...
Mariuszowi
po co mi osoba, przez która cierpię...
no co mi, ktoś...z kim ciągle się
kłóce...
po co mi taki ktoś, kto zadaje mi ból...
na co mi TY?
Ty jesteś jedynym mym marzeniem,
cierpieniem
i spełnieniem...moich snów...
na co mi sny...
na co mi myśli..
na co mi sen...
na co mi dzień...
księżyc jest mym kochankiem...
bo już nie kochasz mnie...
autor
anathemka
Dodano: 2005-06-10 18:49:26
Ten wiersz przeczytano 404 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.