I na co Nam przyszło?.
Życie już samo w sobie, nie łatwe jest
, przeważnie pod górkę
a jak w dół, to na złamanie karku.
... Dlaczego nie może być monotonią
szczęśliwości?
Powtarzalnością dobra , tak w
nieskończoność?
Zarażać nim jak wirusem - Pandemia
Spokoju,
gdzie śmierć przychodzi spodziewana
a i tak, odwlekana w czasie "ze
starości".
... Gdzie nikt nie pragnie samotności.
Rękę wyciąga na powitanie bez obaw,
że ją ktoś ugryzie...
Na co nam przyszło?...
Że strach staje się dominującym
uczuciem.
Izolacja - Oazą bezpieczeństwa
a człowiek człowiekowi - Ryzykiem.
Komentarze (20)
Zdrowych, spokojnych, pogodnych Świąt Wielkanocnych,
pozdrawiam serdecznie.
Tu się z Tobą zgodzę Sławku : )
"Nie byłoby porównania do
odwrotności szczęścia."
Dziękuję za odwiedziny Wszystkim.
Wszystkiego dobrego życzę .
Monotonia szczęśliwości wcale nie byłaby taka dobra.
Bo człowiek uznałby poczucie szczęścia za normalkę, to
pojęcie zdewaluowałoby się. Nie byłoby porównania do
odwrotności szczęścia.
Powtarzalność dobra? Jestem za tym.
Izolacja ludzi Jest niezbędna, aby chronić słabszych,
z większym ryzykiem komplikacji. Ale to minie. Głowa
do góry. :)
Pozdrawiam.
Nikt się tego nie spodziewał. Taki piękny, nowoczesny
świat, a tu proszę, strach i niedowierzanie...
Dobry wiersz z ciekawą puentą.
Pozdrawiam :)
To prawda, że życie samo w sobie jest niełatwe* ale
też nikt nie powiedział, że uda się nam przejść przez
życie suchą nogą.
Miłego dnia, Miłoszu :)
Kosztowna ta nauka - to do wirusa, a wiersz jak zwykle
bdobry;)Pozdrawiam Miłoszu.
Witaj.Pytanie, rodzi pytanie, ale przyjdą jeszcze
dobre dni, musimy uzbroić się w cierpliwość i
zrozumienie sytuacji.
Dobry wiersz i Puenta,
Pozdrawiam.:)
Dokładnie tak jest jak napisałeś, bardzo dobra choć
smutna puenta, pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru.
Skłaniasz do głębokiej refleksji nad obecną sytuacją.
No cóż, musimy ten trudny dla nas wszystkich czas
jakoś przetrwać.
Pozdrawiam.
Marek
Dziękuję Wszystkim którzy zechcieli
skomentować...Miło.
Postaram odwzajemnić się tym samym.
Miłej Niedzieli życzę.
Nadszedł czas na otrzeźwienie,
ustalenie co jest dla nas ważne, bardziej ważne i
najważniejsze.
Dziś każdy na świecie już powie,
że najważniejsze jest ZDROWIE...
A Twój fajny wiersz na zimno
z uśmiechem na twarzy
obraz człowieka w czasie światowego kryzysu
związanego z koronawirusem.
Serdecznie pozdrawiam życząc zdrowia,
miłej niedzieli i całego najbliższego tygodnia :)
Podoba mi się Twoje spojrzenie na dzisiejszą,
wyjątkową sytuację.
"człowiek człowiekowi - ryzykiem" - bardzo dobra
puenta. :)
Ciekawe zakończenie, z którym się zgadzam "człowiek
człowiekowi - Ryzykiem" Oby jak najszybciej minęły te
czasy.
Pozdrawiam.
Zawsze pozostajesz Miłoszu - niezwyczajny: takie masz
ludzkie spojrzenie. - Musisz miec chyba niebieskie
oczy:)
Pozdrawiam:)
Człowiek człowiekowi ryzykiem... Ciekawie, choć środek
dla mnie trochę zagmatwany.
Mam nadzieję, że jeszcze będziemy mogli wyciągać rękę
bez obaw.
Dobrej nocy :)