Na czasie o czasie

Chciałem napisać wiersz o czasie,
lecz zrozumiałem po niewczasie,
że to nie łatwa będzie sprawa,
bo z czasem czeka mnie… zabawa!
Z doborem faktów i teorii,
tych aktualnych i w historii.
Grozi mi w czasie tych czynności,
czasowej nieco, dowolności…
Czyli „licentia poetica”,
a ja zbyt często nie unikam,
i pleonazmów i antylogii,
czasem korzystam...z demagogii!
Więc czym jest czas, jak go określić,
i w jakich „ramach” da się zmieścić?
Astronom, fizyk i matematyk…
z czasem ponoszą… same straty.
A czas to pieniądz, sentencja głosi,
do czasu jednak, nic to nie wnosi.
Ponadczasowa jest bowiem żądza,

cały czas mówić… o pieniądzach!
Najtęższe głowy czas pomijają,
czasami mętną odpowiedź dają..
Gdy ktoś o czasu prosi formułkę...
temat wędruje, na górną półkę.
Dużo wyjaśnień starych i nowych,
dla potrzeb tylko, czysto książkowych,
coś nam wyjaśnia, coś tam tłumaczy,
lecz więcej ściemnia, czyli, mataczy.
Fizyk uwzględnia wielkość skalarną,
astronom zwodzi nas dziurą czarną.
Skalary jakby, wbrew „panta rhei”,
teorii więcej, jasności mniej...
Chwila, odcinek (rzecz jasna, czasu),
na wyjaśnienia szkoda… atłasu.
Więc rozpraw z czasem, jest druga runda,
zacznie ją znana, jedna sekunda.
Minuta, kwadrans, godzina, doba.
Ta wyliczanka, jak choroba:
przewlekła, nie do rozpoznania
Wymaga czasu do pokonania.
Tydzień i miesiąc, kwartał, rok,
to wyjaśnienia, „in spe” krok.
Dekada z wiekiem, tysiąclecie,
epoka, era. A co powiecie…
Na strzałkę czasu, lub czas Plancka,
zegary różne? Niespodzianka …
Nie tylko, bowiem w historii kroczę,
wszak wśród zegarów są ... smatrwatche!
Być może kiedyś też wykażę,
czym są dla czasu... kalendarze!
Związane z czasem kryją zagadki,
„czasowe” zwijam, więc manatki...

(DoCent)

autor

DoCent 1

Napisany: 2019-07-11 Dodano: 2019-07-11 22:08:15

Ten wiersz przeczytano 671 razy

Oddanych głosów: 5

Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie