Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

na czynie

na czynie uczyń mnie swym synem bym telefon znikł mi z Pola widzenia ciśnienia nie mam aż dziwne przeczy istocie rzeczy skalpel rani a leczy z części dwóch co najmniej ptaszniki zwyczajne a ja nie czuję się na siłach by stać dwanaście cha bo doba jest krótka kupa ustaw w sejmie z mównicy cię zdejmę rzep K. na marchew wskoczyła dawaj k...o natkę bo z bulwy ci j...., kapusta usłyszawszy to zajście się wtrąca. Ty rzepka, nie bądź taka gorąca bo się ugotujesz i rosół z kury utraci wywarł wrażenie na rzodkiewce a seler się śmieje bo go nożem łaskocze ze skórki skrobiąc ziemniak ze skrobią jak burak czerwona pali się chmura dym to leci kominem tym się pali drewniany palik, a że dębowy to kolor takowy

autor

MeeKee

Dodano: 2010-04-18 14:24:44
Ten wiersz przeczytano 994 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bajka Klimat Radosny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »