Na dobranoc
Zawsze gdy zbliża się noc
Czarna przyjaciółka
Przynosi mi myśli
Wszystkie o Tobie
Noc zamienia mnie w jasną gwiazdę
Bym mogła wskazywać Ci drogę
Utorować ścieżki prowadzące
Wprost do snu bram
Za ich wrotami będziesz śnił słodko
O nas w ogrodzie różanym
W prominiach Słońca skąpanych
Zamkniesz złe chwile, troski i smutki
W jednym słodkim pocałunku
A ja spiję go z Twoich ust -
- taka jestem spragniona Twego szczęścia .
. .
autor
sweetie
Dodano: 2005-08-01 15:24:09
Ten wiersz przeczytano 549 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.