Na dobranoc
Ukołysz proszę mnie dzisiaj,
cichutko na dobranoc,
bym była coraz bliżej -
moich spragnionych marzeń.
Księżycem srebrnym utul
i pozwól by niebo patrzało -
jak jutro rano ze świtem,
budzę się rześka i śmiało.
autor
eleonora12-80
Dodano: 2016-04-27 18:15:31
Ten wiersz przeczytano 1751 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
wiersz jak dobranockowa przytulanka :)
Ładne marzenie:)
Bardzo przyjemnie
Pozdrawiam :)
Bardzo przyjemnie
Pozdrawiam :)
Bardzo przyjemnie
Pozdrawiam :)
ładne rozmarzenie Pozdrawiam:))
Cieply wiersz. Serdecznosci.
Pięknie i z rozmarzeniem. Pozdrawiam.
Milutko:) Pozdrawiam.
Superowe! Cieplutkie- czegóż więcej chcieć?
Tulcie się :)