Na dobre i złe
Co to jest dobro? - Oto jest pytanie,
każdy ma inną odpowiedź w zanadrzu.
Dla jednych dobro - to przyjazna
przystań,
serce na dłoni - biały bochen chleba.
Nie mam pojęcia, jak ty dobro widzisz,
lecz zapamiętaj to, co chcę przekazać,
nie trzeba burzy, sztormów czy nawałnic,
bym z tobą była - pomogła w potrzebie.
Kiedy się zgubisz w labiryncie życia,
będę światełkiem, które drogę wskaże.
Pogodną myślą, promiennym uśmiechem,
życzliwym słowem z ciemni wyprowadzę.
A kiedy bieda znienacka dopadnie
miodem i chlebem podzielę się z tobą.
Ostatni grosik wysupłam z sakiewki,
niech ci przyniesie pomyślność i
szczęście.
Tyle człowieka - ile dobra w sercu,
którym się dzielisz nie tylko od święta;
więc się nie lękaj, nie trwóż więcej
siebie,
zawsze pomogę - póki jeszcze żyję.
Ty-y. dn : 24.10.2020 r.
/wanda w./
Komentarze (42)
Piękny wiersz pokazujący jak trzeba być otwrartym na
drugiego człowieka. Wspierać i pomagać.
Pozdrawiam Cię Wando i życzę spokojnych i zdrowych
Świąt Wielkanocnych :)
treść wiersza skłania do głębokiej refleksji
miłego dnia, Wandeczko :)
Dobrze powiedziane "Tyle człowieka - ile dobra w
sercu"
Pozdrawiam ciepło Wandziu :)
Annna - nie wiem jaka jestem, jakie mam serce,
Staram się być człowiekiem...
Kiedy trzeba - bronić.
Bronic słabych, straców chorych, nienarodzone dzieci.
Zawsze opowidam sie po stronie prawdy i życia.
Pozdrawiam cieplutko Aniu i dziękuję.
Wandziu, to nic takiego.
Bo tak trzeba. Ale dziękuję .
Ty też jesteś taka- odważna.
Kobieta o Pięknym Sercu.
A może*
e.jot - zarzucasz mi Ewo ze nie przyznałam się do
popełnionego błędu? Amoże chodzi o to, że nie
podziękowałam Tobie?
Jeżeli raczysz pisać w kulturalny sposób komentarze
pod moimi wierszami, a nie w formie zaczepki to na
pewno odpowiem i podziękuję
Wymagasz kutury - zacznij od siebie.
Czy nie przyznałam się do błedu?
Przeczytaj mój komentarz do anny.
Czy potrafię byc wdzięczna?
Czy potrafię podziekować za merytoryczne uwagi?
Odpowiedź znajdziesz w poniższych komentarzach do anny
i mariat.
Tyle ma do powiedzenia i uwierz mi, nie będę
odpowiadała na Twoje zaczepki.
Szkoda mi czasu i zdrowia.
Wyciągnę tylko wnioski, bo jakimś dziwnym? trafem
zaraz po publikacji wiersza "Do uszkodzonych rodziców"
zaczęłaś interesować się tym, co publikuję na mojej
stronie i w kąśliwy sposób pisać komentarze pod
kolejnym wierszem. Nie są to merytorycze uwagi i sama
o tym wiesz
Jden z Twój komentarz zupełnie odbiega od normy Co i
gdzie będę publikowała to moja sprawa a;e się zdziwisz
ten wiersz który poleciłaś mi bym wysłała na konkurs
o tam zaistniał bez awantur...
Pozdrawiam Ewo i przemyśl swoje zachowanie.
Nie licz na moją odpowiedź, bo się jej nie doczekasz.
Wanda Kosma - Wandeczko nie masz powodu by mnie
przepraszać.
Masz prawo odpowiedzieć e.jot na jej bezpodstawne
zarzuty właśnie tu - pod moim wierszem.
Pozdrawiam cieplutko Wandeczko życząc spokojnego dnia.
Witam i pięknie dziękuję kolejnym miłym Gościom za
pochylenie się nad moim wierszem, za pozostawione
komentarze.
Pozdrawiam serdecznie i życzę pogodnego dnia.
e.jot, Ewo, to jakieś nieporozumienie; nie chcę użyć
słowa przeinaczenie... Pod jednym z Twoich wierszy
powstała kwestia użycia czasownika "strzec" z
rzeczownikiem nieżywotnym "tajemnicy" (koniecznie w
dopełniaczu), którą wyjaśniłam merytorycznie. Ani nic
nie obiegło pół beja, ani nikt nie pisał o popełnieniu
"straszliwego błędu", zagadnienie było czysto
merytoryczne, w żaden sposób nie zaczepne ani nie
skierowane w Twoją Osobę; warte uwypuklenia jako
ciekawy przypadek w polszczyźnie.
Nieżyczliwością nie są uwagi merytoryczne, które jak
najbardziej są na beju pożądane. Ale może być nią
forma czy styl komentarza - tak jak poniżej.
Dziś akurat czytałam tu komentarze i poczułam potrzebę
zareagowania; napisałam, że warto być życzliwym. Co
nie znaczy nie mieć uwag. Co nie znaczy nie zauważać
błędów. Ale znaczy nie być złośliwym czy zaczepnym,
gdy komuś zdarzy się błąd. Raczej pomagać, wyjaśniać,
uzasadniać, uczyć.
Tak ja to widzę i tylko o to mi chodziło. Mam
nadzieję, że pozostanie to bez urazy.
Wando, Autorko, przepraszam za wypowiedź pod Twoim
wierszem.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobrze opisane dobro,
ale niestety msz jest go coraz mniej.
Pozdrawiam wieczornie, Wando.
re: Wanda Kosma
A`propos tego fragmentu z Twojego komentarza - *A w
odniesieniu do komentarzy powiem, że warto być
życzliwym... Na beju każdemu autorowi zdarzyło się
popełnić błąd gramatyczny. Ale czy naprawdę chcemy,
aby błąd był przyczynkiem do uszczypliwości i
górowania? (...)
Wiem, że do mnie pijesz, więc odsyłam Cię do mojego
wiersza "kochankowie z Werony", ze szczególnym
uwzględnieniem komentarzy właśnie -
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/kochankowie-werony-5
48065
Po pierwsze - przyznałam się do błędu, czego nie
zrobiła Wandaw.
Po drugie - Twój wykład na temat dopełniaczówek,
zapewne z życzliwości dla mnie, obiegł pół beja,
zawierając informację o popełnieniu straszliwego błędu
przez *e.jot* z podaniem tytułu wiersza.
Dobrej nocy.
Zostawiam '+' Wandziu :)
Ważne jest, aby mieć dobro w sercu, wtedy wszystko
wydaje się bardziej przyjazne :) Pozdrawiam serdecznie
+++
zawsze pięknie Wandziu