Na drogę życia.(Dla Cioci)
Dla najwspanialszej osoby która brnie przez życie które co chwila podnosi jej poprzeczkę.Nie wiem jak Ona to robi ale zawsze wygrywa.
Wiele w moim życiu ciotek,takich zwykłych
prostych ciotek.
Cóż to słowo by znaczyło, gdyby Ciebie w
nim nie było.
Jesteś zawsze uśmiechnięta,choć Twa droga
jest tak kręta.
Wiele w życiu się zdarzyło i nie zawsze
było miło.
Jednak duszę masz wzorową,jesteś życia swą
królową.
Kochasz syna ponad życie, powiem Ci to
bardzo skrycie,
bo choć sama w to nie wierzysz,berło matek
w reku dzierżysz.
Nie wymagaj zbyt za wiele,święci są jedynie
w niebie.
Twoja postać ma znaczenie,wiem że wierszem
nic nie zmienię,
ale pragnę byś wiedziała,byś wierzyła i
kochała.
Kiedyś znikną złe koszmary,złe
wspomnienia,senne mary.
Znajdziesz azyl,spokój,ciszę, z serca
szczerze tego życzę.
No a panu (wiesz o kim piszę) niech
pochmurnie płynie życie.
Niech ma wszystko nie do pary,niech się
szybko zrobi stary.
Niech mu działka nic nie rodzi,niech mu
piołun życie słodzi.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.