na dzieńdobry
Andrzejowi...
Gdy rano sen zniknie i oczy otworzysz
Dzień wtedy się zacznie kolejny i nowy
Twój Anioł Stróż będzie wtedy gotowy
I głupie pomysły wybije Ci z głowy
I będzie Cię strzegł bo ja go posłałam
By czuwał przy Tobie gdy ja jestem z
dala
A wierszyk od rana niech Ci opowie
Że moje serce jest zawsze przy Tobie
Uśmiechnij sie Skarbie i dzień zacznij
nowy
Bądz mi Promyczkiem bądz szczęściem moim...
nie mogłam spać...
autor
Claudii
Dodano: 2006-02-22 01:49:45
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.