Na Elbrusie
Wiersz Eli Kwiecińskiej przypomniał mi piosenkę „Karuzela, karuzela”. A ona z kolei – moją piosenkę napisaną pod tę samą melodię w czasach studenckich.
Skąd się wzięli tu?
Z bajki, czy ze snu?
Myślę o tym wiele już lat.
Czy im w Indiach źle,
Że tu tłoczą się?
Czy tak kusi ich czar Kraju Rad?
Na Elbrusie, na Elbrusie
Siedzi Hindus przy Hindusie.
Że też siedzieć tak chce mu się
W mrokach nocy i też w blasku dnia.
Himalaje – wyższe przecież i bliżej,
Lecz Kaukaz też coś ma.
Ten świat, jak z bajek
Się rozciąga poniżej
Tak piękny, jakby w snach.
Na Elbrusie, na Elbrusie
Siedzi Hindus przy Hindusie.
Że też siedzieć tak chce mu się
Na Elbrusie, na Elbrusie,
Na Elbrusie, na Elbrusie.
Wiem, że piosenka jest głupawa, jednak w latach 70. cieszyła się pewną popularnością na rajdach studenckich.
Komentarze (11)
nawet sobie zanuciłam
i wyszło:)))
pozdrawiam serdecznie:)
Witaj,
udało mi się dzisiaj trafić na skomasowany luz
twórczy i miło mi jest...
Uśmiech, pozdrowienia /+/.
Witaj
W tym szarym czasie każdy wesoły wiersz jest wielce
pożądany.
Udanego dnia.
Dzięki za wizyty. Teraz wszystko zaczyna mi się
układać w jedną całość. anna pisze, że dziś na
Elbrusie nie ma Hindusów. Zatem prawdziwe okazało się
przypuszczenie, że "kusi ich czar Kraju Rad". Nie ma
już Kraju Rad - nie ma Hindusów. Jednak (jak pisze
krzemAnia) pozostawili po sobie niezły bałagan...
Wesoła piosenka, idealna na studenckie rajdy. Dzięki
wierszowi poszukałam informacji o tym szczycie i
dowiedziałam się (miedzy innymi), że Elbrus to jedna
z najbardziej zanieczyszczonych gór świata.
Miłego dnia jastrzu:)
Z chumorkiem :)
kolega mojego syna niedawno był na Elbrusie (ale
Hindusem nie jest)
Zabawnie :)
Pamiętam Karuzelę Koterbskiej, moi Rodzice ją lubili,
a pastisz fajny wyszedł :)
Jastrzu, wcale nie głupawa! No może młody człowiek
mógłby tak pomyśleć.
Mnie się tam bardzo podoba. Melodię znam, zaaranżuję
na gitarę i pośpiewam :-)
Dobrej nocy :-)
Michale pięknie... więc ze śpiewam idę teraz spać
..dobranoc ...