Na fali

Tuż po meczu POLSKA- DANIA w piłkę ręczną. Wygranym...

Piłkarze w ręczną dzis wygrali
i jak nie pisac tu na fali,
która z radości,
me wnętrzności
tak rozpaliła do białości.

Ja z tej radości, i w tym szale,
mogłem uszkodzić ciało trwale,
gryząc zasłonę
moją żonę
czy nawet książki pierwszą stronę.

Piszę głupoty, i co z tego
cieszyć się głupio, to nic złego,
samo przychodzi,
i nie szkodzi,
w tej zidiociałej głupstw powodzi.

autor

Grand

Dodano: 2007-02-07 19:03:26

Ten wiersz przeczytano 564 razy

Oddanych głosów: 7

Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie